Komunikat Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu

30.12.201109:16

Mikołaj Przybył

Nie doszło też w żadnym wypadku do inwigilowania dziennikarzy. Jeszcze raz należy podkreślić , że wypowiedzi udzielane mediom przez redaktorów Cezarego Gmyza i Macieja Dudę o rzekomej wiedzy prokuratorów prowadzących postępowanie przygotowawcze na temat numerów telefonicznych, których byli użytkownikami, SĄ BEZPODSTAWNE.
Dla prokuratora podstawowym rzetelnym i wiarygodnym dokumentem procesowym na podstawie którego można określić kto jest abonentem numeru telefonicznego jest informacja od operatora. Tylko ten dokument pozwala prokuratorowi na określenie z całkowitą pewnością kto jest abonentem numeru telefonicznego, wobec którego wydano postanowienie. Przekazywane informacje o tym, że prokurator mógł się domyślić do kogo należy numer telefoniczny i na tej podstawie dostosować tryb postępowania w sprawie karnej, świadczą o braku znajomości procedury prowadzenia śledztw, która obliguje prokuratora do posługiwania się prawidłowymi ustaleniami faktycznymi, a nie domniemaniami.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oświadcza, że prokurator wydający postanowienie o żądaniu podania pełnych danych osobowych i załączeniu wykazu rozmów telefonicznych postępował w sposób prawidłowy, a jego działanie w żaden sposób nie stanowiło „inwigilacji ” dziennikarzy. Opinie ekspertów pojawiających się w komentarzach do powyższej kwestii oparte są jedynie na wybiórczo podanych okolicznościach, nie uwzględniających całokształtu sprawy.

Zastępca Wojskowego Prokuratora Okręgowego 
                            w Poznaniu
                       płk Mikołaj Przybył