Naczelna Prokuratura Wojskowa w Warszawie

BIP Strona główna Katastrofa smoleńska Przydatne linki Kontakt

Serwis rzecznika 

Komunikat Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu

04.11.201308:50

Sławomir Schewe

Postanowieniem z dnia 31 października 2013 roku prokurator umorzył postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków w kwietniu 2010 roku na obszarze Federacji Rosyjskiej oraz w Warszawie przez funkcjonariuszy publicznych – prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wykonujących czynności w sprawie PO Śl 54/10 poprzez nie wnioskowanie o dopuszczenie i nie uczestniczenie w wykonywanych na terenie Federacji Rosyjskiej sekcjach zwłok 95 ofiar katastrofy lotniczej samolotu TU 154 nr boczny 101, która miała miejsce w dniu 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem oraz poprzez nie nakazanie powtórnego przeprowadzenia w/w czynności na terenie Polski po przewiezieniu zwłok ofiar i utrudniania w ten sposób postępowania karnego w w/w sprawie

tj. o czyn z art. 231§1 kk i 239§1 kk.
wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono.
 

Do prowadzenia niniejszego śledztwa, celem zapewnienia pełnego obiektywizmu, delegowano do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokuratora z powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury.

W toku śledztwa zapoznano się z aktami jawnymi i niejawnymi śledztwa Po.Śl 54/10 Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczącymi katastrofy smoleńskiej, liczącymi wówczas około 500 tomów, przesłuchano w charakterze świadków ponad 20 osób ( niektóre osoby kilkakrotnie), przeprowadzono konfrontacje świadków, przeprowadzono szereg innych dowodów ( oględziny dokumentów) oraz uzyskano materiał dowodowy od szeregu instytucji.

Ustalono, że z inicjatywy ówczesnego Naczelnego Prokuratora Wojskowego płk. Krzysztofa Parulskiego polscy prokuratorzy wojskowi udali się niezwłocznie po katastrofie do Federacji Rosyjskiej w celu uczestniczenia w wykonywanych przez stronę rosyjską czynnościach procesowych. W dniu 11 kwietnia 2010 roku do Moskwy w celu uczestniczenia w sekcjach zwłok i czynnościach identyfikacyjnych przybyło 2 prokuratorów, a w dniu 13 kwietnia dołączył do nich kolejny prokurator. W dniu 11 kwietnia po przybyciu w godzinach wieczornych do Instytutu Medycyny Sądowej w Moskwie polscy prokuratorzy oraz inni specjaliści zostali powiadomieni przez stronę rosyjską o zakończeniu wykonywania sekcji zwłok ofiar katastrofy. W okresie późniejszym nie uzyskali informacji od strony rosyjskiej o wykonywaniu kolejnych sekcji zwłok i w związku z powyższym uczestniczyli w czynnościach identyfikacyjnych.

W nocy z 10 na 11 kwietnia 2010 roku pomiędzy godz. 23.26 a 01.10 odbyło się w Smoleńsku posiedzenie robocze rosyjskich organów ścigania. Na powyższą naradę zostali zaproszeni jako goście przedstawiciele polskich organów ścigania, między innymi ówczesny Naczelny Prokurator Wojskowy płk Krzysztof Parulski.

Ustalenia z narady, oprócz organizacji czynności śledczych strony rosyjskiej dotyczyły także podstawowych zasad wzajemnej współpracy organów ścigania Federacji Rosyjskiej i Rzeczpospolitej Polskiej i przewidywały możliwość udziału przedstawicieli polskich organów ścigania ( nie tylko prokuratury) w czynnościach procesowych wykonywanych przez stronę rosyjską na terenie Federacji Rosyjskiej po złożeniu stosownego wniosku. Z poczynionych ustaleń wynikało, że strona polska ma możliwość faktycznego uczestniczenia w czynnościach rosyjskiego śledztwa, istotnych z polskiego punktu widzenia, w tym w sekcjach zwłok.

Podstawę do uczestniczenia przez polskich prokuratorów i specjalistów w sekcjach zwłok stanowił wniosek z dnia 10 kwietnia 2010 roku o udzielenie pomocy prawnej skierowany do Federacji Rosyjskiej, w którym wystąpiono między innymi o przeprowadzenie oględzin i otwarcia zwłok osób, które poniosły śmierć w zdarzeniu oraz o wyrażenie zgody na dopuszczenie do udziału w wyżej wymienionych czynnościach przedstawicieli polskich jednostek organizacyjnych Prokuratury Wojskowej oraz polskich specjalistów, biegłych z zakresu medycyny sądowej, a także członków Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Przedmiotowy wniosek został przekazany stronie rosyjskiej w dniu 11 kwietnia 2010 roku faksem o godzinie 09.39 i godzinie 09.42.

Należy stwierdzić, iż strona rosyjska poinformowała o fakcie niezwłocznego wykonywania sekcji zwłok w trakcie roboczego spotkania z polskimi przedstawicielami w nocy z 10 na 11 kwietnia 2010 roku, chociaż przekazanie powyższej informacji trudno uznać za formalne. Polscy prokuratorzy udawali się do Moskwy w dniu 11 kwietnia 2010 roku w celu uczestniczenia w tych czynnościach, jednakże po przybyciu na miejsce zostali poinformowani o tym, że sekcje zwłok już zostały wykonane. Nawiasem mówiąc ta informacja strony rosyjskiej nie była ścisła, bo wykonana została zdecydowana większość sekcji zwłok, ale nie wszystkie. Część sekcji, a zwłaszcza sekcje fragmentów ciał były jeszcze wykonywane w dniach późniejszych. O powyższym nie zostali jednak powiadomieni polscy prokuratorzy przebywający w Moskwie.

Pierwsze materiały rosyjskie nadsyłane w ramach międzynarodowej pomocy prawnej wpłynęły do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sierpniu 2010 roku, a więc po dokonaniu pochówków ofiar katastrofy. Powyższe materiały były następnie tłumaczone na język polski i poddawane analizie. Prowadzona przez prokuratorów analiza materiałów nadesłanych przez stronę rosyjską, w powiązaniu z uwagami wnoszonymi przez rodziny ofiar katastrofy doprowadziła do wniosku, że w trakcie czynności prowadzonych przez stronę rosyjską doszło do błędów, które mogły skutkować między innymi zamianami zwłok. Powyższe zamiany zwłok były spowodowane albo błędem w numeracji zwłok popełnionym przez stronę rosyjską, albo nieprawidłowym rozpoznaniem zwłok przez osoby uczestniczące w czynnościach identyfikacyjnych. W ostateczności w okresie od 29 sierpnia 2011 roku do 12 listopada 2012 roku prokuratorzy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie przeprowadzili ekshumacje niektórych zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Jak wynika z treści zawiadomienia złożonego przez pełnomocnika pokrzywdzonego Jarosława Kaczyńskiego, prokuratorzy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wykonujący czynności w sprawie Po.Śl 54/10 nie dopełnili obowiązków w ten sposób, że:
- nie wnioskowali o dopuszczenie oraz nie uczestniczyli w wykonywanych na terenie Federacji Rosyjskiej sekcjach zwłok 95 ofiar katastrofy lotniczej samolotu TU 154,
- nie nakazali powtórnego przeprowadzenia w/w czynności na terenie Polski po przewiezieniu zwłok ofiar.

W wyniku powyższego, zdaniem zawiadamiającego prokuratorzy utrudnili prowadzenie postępowania karnego w sprawie Po.Śl 54/10 Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczącej tzw. katastrofy smoleńskiej, wyczerpując swoim zachowaniem znamiona przestępstw z art. 231§1 kk i 239§1 kk.
Stwierdzić należy, że zgodnie z brzmieniem art. 231 § 1 kk funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Odnośnie przestępstwa określonego w art. 239 § 1 kk popełnia je ten kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego albo odbywa za skazanego karę. Powyższe przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Według przepisów polskiego kodeksu postępowania karnego w postępowaniu przygotowawczym oględzin zwłok dokonuje prokurator z udziałem biegłego lekarza, w miarę możności z zakresu medycyny sądowej, zaś otwarcia zwłok dokonuje biegły w obecności prokuratora albo sądu. Powyższe czynności wymagają sporządzenia protokołu.

W niniejszej sprawie mamy do czynienia z sytuacją, gdy do zdarzenia doszło poza granicami Polski i czynności procesowe wykonywane były przez stronę rosyjską w rosyjskim śledztwie według rosyjskiego prawa.

Zagadnienia współpracy pomiędzy poszczególnymi krajami w tym przypadku regulują Konwencja Europejska o pomocy wzajemnej w sprawach karnych z dnia 20 kwietnia 1959 r., ratyfikowana przez Polskę w 1996 roku i przez Federację Rosyjską w 1999 roku oraz umowa między Federacją Rosyjską, a Rzeczpospolitą Polską o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych z dnia 16.09.1996 r.

Stwierdzić należy, że w niniejszym przypadku strona wzywająca do wykonania czynności w ramach pomocy prawnej może żądać jej wykonania od strony realizującej jedynie w formie wniosku o międzynarodową pomoc prawną, a wnioski o dopuszczenie przedstawicieli strony wzywającej ( w tym przypadku strony polskiej) nie powinny zostać odrzucone przez stronę realizującą ( w tym przypadku stronę rosyjską) . Tylko tak uzyskane materiały mogą być wykorzystywane w prowadzonym procesie karnym strony wnoszącej.

W tym miejscu należy wyraźnie podkreślić, iż tylko w oparciu o złożenie przedmiotowego wniosku o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej polscy prokuratorzy i specjaliści mogli być dopuszczeni do czynności procesowych na terenie Federacji Rosyjskiej. Zgodnie z art. 4 wspomnianej Konwencji strona wzywająca do wykonania czynności może wnosić o powiadomienie jej o terminie i miejscu wykonania czynności.

Należy jednoznacznie wskazać, że przedstawiciele państwa wnoszącego ( w tym przypadku Rzeczpospolitej Polskiej) nie mają prawa do samodzielnego wykonywania czynności na terenie państwa realizującego wniosek, lecz mogą jedynie być dopuszczeni do czynności wykonywanych z własnej inicjatywy przez państwo realizujące lub do czynności zleconych w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Reasumując, nie jest możliwe samodzielne wykonywanie czynności procesowych przez polskich prokuratorów na terytorium innego państwa ( nie tylko Federacji Rosyjskiej), jak również nie jest możliwe wykonywanie takich czynności przez prokuratorów innych państw na terenie Polski ( za wyjątkiem sytuacji przewidzianej w art. 589 b,c,d kpk).

W niniejszej sprawie zawarty w doniesieniu zarzut niedopełnienia obowiązków przez polskich prokuratorów wojskowych poprzez nie wnioskowanie o dopuszczenie i nie uczestniczenie w wykonywanych na terenie Federacji Rosyjskiej sekcjach zwłok 95 ofiar katastrofy lotniczej samolotu TU 154 w świetle powyższych ustaleń uznać należy za niezasadny. Jak wynika z treści wniosku z dnia 10 kwietnia 2010 roku, dostarczonego stronie rosyjskiej w dniu 11 kwietnia 2010 roku, wnioskowano do strony rosyjskiej między innymi o przeprowadzenie oględzin i otwarcia zwłok osób, które poniosły śmierć w zdarzeniu oraz o wyrażenie zgody na dopuszczenie do udziału także w tych czynnościach przedstawicieli polskich jednostek organizacyjnych Prokuratury Wojskowej, a także polskich biegłych z zakresu medycyny sądowej i innych.

`Odnośnie przeprowadzenia ponownych sekcji zwłok ofiar katastrofy po przewiezieniu ciał do Polski stwierdzić należy, że żaden przepis polskiego kodeksu postępowania karnego, regulaminu prokuratury lub innych aktów prawnych nie nakazuje przeprowadzenia ponownej sekcji zwłok, a więc nie ma podstawy prawnej nakazującej podjęcie tego rodzaju czynności.

Przeprowadzenie takich czynności mogłoby mieć sens jedynie w przypadku podstawy faktycznej, a więc zastrzeżeń do merytoryczności przeprowadzenia sekcji przez stronę rosyjską. W chwili przewiezienia zwłok ofiar katastrofy do Polski taka podstawa nie istniała. Wątpliwości co do prawidłowości sekcji zaczęły się pojawiać w okresie późniejszym, dopiero po uzyskaniu przez polską prokuraturę i przetłumaczeniu na język polski rosyjskich materiałów procesowych oraz po analizie tych materiałów przez prokuratorów i zapoznaniu się z nimi przez rodziny ofiar. Nastąpiło to jesienią 2010 roku, a więc nie było już możliwości przeprowadzenia sekcji zwłok, lecz należało rozważyć jedynie przeprowadzenie ekshumacji. Należy też nadmienić, że w ramach prawnej międzynarodowej współpracy pomiędzy organami różnych państw istnieje zasada dobrej wiary. Przyjmuje się przy tym, że czynności zostaną wykonane w sposób należyty i tak też należało traktować czynności wykonywane przez stronę rosyjską bezpośrednio po ich realizacji.

W związku z powyższym, uwzględniając fakt, że w momencie przewiezienia zwłok do Polski nie było podstaw do kwestionowania prawidłowości przeprowadzenia czynności przez stronę rosyjską, uznać należy, że brak było wówczas podstaw do przeprowadzenia ponownej sekcji zwłok w Polsce, a czynności takie zostały wykonane w śledztwie rosyjskim oraz w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Kwestia ponownego wykonania sekcji zwłok z powyższych względów, jak wynika z zeznań części świadków nie była wówczas w ogóle rozważana. Materiały uzyskiwano od zagranicznych organów procesowych w drodze realizacji wniosków o międzynarodową pomoc prawną. Zgodnie z dyspozycją art. 587 kpk sporządzane na wniosek polskiego sądu lub prokuratora protokoły oględzin, przesłuchania w charakterze oskarżonych, świadków, biegłych lub protokoły innych czynności dowodowych, dokonane przez sądy lub prokuratorów państw obcych albo organy działające pod ich nadzorem, mogą być odczytywane na rozprawie na zasadach określonych w art. 389, 391 i 393 kpk, jeżeli sposób przeprowadzenia czynności nie jest sprzeczny z zasadami porządku prawnego w Rzeczypospolitej Polskiej.

Należy w tym, miejscu nadmienić, że w przypadku wypadku komunikacyjnego z dnia 26 września 2010 roku na terenie Republiki Federalnej Niemiec, w wyniku którego śmierć poniosło 14 osób, czy w toku postępowania dotyczącego wypadku autokaru w okolicy Grenoble, w wyniku którego śmierć poniosło 26 osób, identyfikacja ofiar następowała za granicą, tam także przeprowadzano sekcje zwłok ofiar i nie przeprowadzano ponownych sekcji ciał ofiar w Polsce. Materiały procesowe zostały uzyskane przez stronę polską w drodze międzynarodowej pomocy prawnej.

Reasumując stwierdzić należy, że za brakiem konieczności przeprowadzenia ponownych sekcji zwłok ofiar katastrofy przemawiały w chwili przewiezienia zwłok do Polski między innymi takie okoliczności jak:
- wykonanie tych czynności także w ramach pomocy prawnej dla strony polskiej przez stronę rosyjską,
- brak zastrzeżeń co do prawidłowości przeprowadzenia sekcji przez stronę rosyjską w chwili przewiezienia zwłok do Polski,
- brak sprzeczności czynności wykonywanych przez organy rosyjskie z zasadami porządku prawnego w Rzeczypospolitej Polskiej,
- praktyka niewykonywania ponownych sekcji w przypadku np. katastrof autobusowych, gdzie istniały analogiczne okoliczności,
- względy społeczne – presja wielu osób na szybkie przeprowadzenia pochówków,
- konieczność uwzględnienia długotrwałości i pracochłonności ponownych badań identyfikacyjnych metodą DNA, które mogły trwać, w zależności od konkretnych przypadków od 3 dni do ponad miesiąca przy każdym pojedynczym badaniu i zaangażowania wielu instytutów medycznych w kraju.

Niedopełnienie obowiązków stypizowane w art. 231 § 1 kk obejmuje zarówno zaniechanie podjęcia nałożonego na funkcjonariusza publicznego obowiązku, jak i niewłaściwe jego wykonanie, zaś przekroczenie uprawnień może zachodzić tylko w dziedzinie działalności służbowej i obejmować tylko te czynności, które mają charakter służbowy i dotyczą osób lub dóbr, w stosunku do których sprawca występuje jako funkcjonariusz publiczny, a także może polegać na wykonaniu działania wprawdzie w ramach kompetencji, lecz niezgodnie z prawnymi warunkami podjętej przez funkcjonariusza publicznego czynności. W niniejszej sprawie w zakresie objętym postępowaniem, z powyżej opisanych względów nie można dopatrzyć się niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez prokuratorów wojskowych, a zatem ich zachowania nie można uznać za wyczerpujące znamiona wskazanego przestępstwa.

Zachowanie prokuratorów wojskowych nie wyczerpuje ponadto z opisanych powyżej względów znamion przestępstwa z art. 239 kk.
Podjęcie decyzji procesowej i działanie w ramach kompetencji, w oparciu o posiadane w krytycznym czasie informacje przez prokuratora, w żaden sposób nie może być uznane za utrudnianie postępowania w rozumieniu art. 239 kk w sytuacji, gdy brak jest jakichkolwiek danych wskazujących na zamiar popełnienia takiego przestępstwa przez konkretnego funkcjonariusza. Dokonana przez stronę postępowania subiektywna ocena decyzji procesowej prokuratora jako niewłaściwej, po upływie długiego okresu czasu i przy posiadaniu szerszych informacji nie świadczy o popełnieniu wskazanego przestępstwa. W takiej sytuacji należy jednak uwzględnić zawsze, w jakich okolicznościach i na podstawie jakich przesłanek decyzja została podjęta oraz jaka jest praktyka w przeprowadzaniu konkretnego rodzaju postępowania przygotowawczego. Jak wykazano w podobnych sprawach sekcje zwłok przeprowadzano w kraju, gdzie do zdarzenia doszło, a polskie organy ścigania uzyskiwały materiały w drodze międzynarodowej pomocy prawnej i materiały te nie budziły wątpliwości co do ich rzetelności i prawidłowości przeprowadzenia czynności.

Dodatkowo stwierdzić należy, że z uwagi na dobro śledztwa Po.Śl 54/10 Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie (tzw. „śledztwa smoleńskiego”) oraz ze względu na wykorzystanie w toku śledztwa Po.Śl 29/12 materiałów niejawnych nie będą udzielane środkom masowego przekazu dalsze informacje dotyczące przedmiotowego postępowania.
Decyzja o umorzeniu nie jest prawomocna.

 

                        Rzecznik prasowy
Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu
                    ppłk Sławomir Schewe
 

Wszelkie prawa zastrzeżone © NPW 2009